Jak pokochać swoje ciało? Miłość do siebie oraz akceptacja swoich kobiecych kształtów powinna być podstawą szczęśliwego życia kobiety. Niestety, w dzisiejszych czasach media narzucają nam „ideał piękna” kobiety, a co za tym idzie powodują w nas kompleksy. Tymczasem coś takiego jak „idealne ciało” nie istnieje, a ciało każdej z nas będzie prezentowało się atrakcyjnie jeśli tylko odpowiednio się o nie zatroszczymy.
IDEALNE CIAŁO
Każda z nas jest na swój sposób wyjątkowa i niemal każda z nas wygląda lub może wyglądać pięknie jeśli tylko odpowiednio o to zadba. W jaki sposób najlepiej jest zatroszczyć się o swoje ciało? Podstawą jest zrozumienie tego, że jesteśmy tym co jemy. Niezdrowy organizm nie będzie w stanie promienieć na zewnątrz. Jeśli szanujesz siebie, będziesz odżywiać się zdrowo, aby dostarczać swojemu organizmowi to, co najlepsze. W tej zasadzie nie chodzi o to, by całkowicie rezygnować z tak zwanych „zakazanych” produktów. Jeśli miałybyśmy sobie zawsze odmawiać czekolady, czy ulubionych, nie zawsze zdrowych potraw zapewne byłybyśmy nieszczęśliwe. Najlepiej, jak we wszystkim jest zachować umiar i w 80% jeść zdrowo, a w 20% pozwalać sobie na drobne grzeszki.
WYRZUĆ KALKULATOR
Zamiast obsesyjnie liczyć kalorie, skup się na dostarczaniu swojemu organizmowi zdrowych, świeżych i niezbędnych substancji odżywczych. Ogranicz przetworzone produkty, spróbuj je zastąpić świeżą żywnością. Pokochaj warzywa i owoce i przyrządzaj je na różne sposoby. Gotowanie może dostarczyć Ci wiele radości.
PIELĘGNUJ CIAŁO
Pielęgnacja Twojego ciała nie powinna ograniczać się jedynie do higieny osobistej. Jeśli chcesz, żeby Twoja skóra wyglądała pięknie, pamiętaj, że podstawą jest jej nawilżanie, dlatego po kąpieli na przygotowane, oczyszczone ciało powinnaś nakładać balsam do ciała. Niech to stanie się Twoim codziennym rytuałem. Staraj się wybierać naturalne lub organiczne kosmetyki. Nie zapominaj też o aktywności, ruch sprawi, że Twoja skóra będzie jędrna, a ciało zdrowe i sprawne.
WYPROSTUJ SIĘ
Wyprostowana wydasz się wyższa, szczuplejsza i bardziej sexy. Nie ma nic gorszego niż pochylona postawa i przestraszony wzrok, które nie tylko źle wpływają na naszą aparycję, ale zarazem sygnalizują otoczeniu: czuję się nieatrakcyjnie, nie zwracajcie na mnie uwagi. To błąd i podcinanie sobie skrzydeł. Bądź pewna siebie. Jeśli chcesz dowodu na to, w jaki sposób postawa wpływa na Twój wygląd, zrób test, gdy ktoś będzie robił Ci zdjęcie. Jeśli wyprostujesz się i zastosujesz kilka innych drobnych trików, które z pewnością znajdziesz w Internecie, z pewnością będziesz prezentowała się piękniej na fotografii.
CZY ISTNIEJE WYGLĄD MODELKI?
Zapewne niejednokrotnie słyszałaś o legendarnym „wyglądzie modelki” do którego dążą kobiety na całym świecie. Chciałabym w tym miejscu przytoczyć słowa światowej sławy modelki Victoria’s Secret – Mirandy Keer, która w książce pt: „Doceń siebie” pisze:
„Wiele dziewcząt rozpaczliwie pragnie wyglądać jak modelki. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak „wygląd modelki”. Większość z was zdziwiłaby się, jak wiele różnych figur, rozmiarów i twarzy można znaleźć w modelingu. Jest ogromna różnica między modelkami, które widzisz w magazynach, a tym, jak wyglądają naprawdę. Budząc się rano, modelki nie wyglądają, jakby zeszły z rozkładówki, ani nie zawsze tryskają energią po długim i męczącym dniu. Prace nad przygotowaniem fryzury i makijażu, a także wyborem najodpowiedniejszego stroju do każdego typu sylwetki trwają godzinami. Niektóre z nas są całkiem bliskie aktualnemu pojęciu piękna, ale wciąż mamy piegi w różnych miejscach, dołeczki niekoniecznie tam, gdzie byśmy chciały mieć i części ciała, które chciałybyśmy zmienić.
Nie ma czegoś takiego jak idealne ciało. Ostatecznie to my same jesteśmy swoimi najsurowszymi krytykami. Często postrzegamy nasze niedoskonałości jako coś, co nas ogranicza, podczas gdy inni nawet ich nie zauważają. Zamiast starać się wyglądać dobrze albo za wszelką cenę nie wyglądać źle, spróbuj być po prostu sobą, a poczujesz wolność i nowy sposób wyrażania siebie. Będziesz prawdziwa – nie tylko dla innych ludzi, ale przede wszystkim wobec samej siebie.”
Nic dodać nic ująć. Słowa Mirandy ujęły mnie bez reszty. A Wy jakie macie zdanie na temat akceptacji swojego ciała? Czy dbanie o nie jest dla Was ważne? Mnie osobiście zdrowe odżywianie oraz pielęgnacja ciała dostarcza dużo frajdy.
Kompletnie nie przejmuję się swoim wyglądem albo raczej ciałem , jestem jaka jestem i ważne że podobam się swojemu facetowi. oczywiście dbam o siebie ale nie przesadnie 😉 Fajny artykuł 🙂
Świetny wpis i powinna go przeczytać każda kobieta! Dzisiejszy kult piękna i perfekcji wprowadza nas tylko i wyłącznie w kompleksy, dostrzegamy u siebie praktycznie tylko same wady i jesteśmy dla siebie największym krytykiem, a gdyby tak mówić sobie codziennie coś dobrego i dostrzegać swoje zalety, o ile świat mógłby być piękniejszy 😀
Po ciąży bardzo przytyłam, o kilka rozmiarów. Waga stanęła i nic nie chce zejść w dół. Nie wiem czy kiedyś to zaakceptuję.
Rozumiem Twoje uczucia. Ja poroniłam ciążę w czwartym miesiącu i w związku z tą sytuacją rozpoczęły się u mnie problemy hormonalne. Poza innymi trudnościami, przytyłam kilka kilogramów i także z uwagi na problemy zdrowotne mam trudności w powrocie do dawnej figury. Wiem jednak, że jeśli mamy wyznaczony cel, to w końcu go osiągniemy, jeśli tylko będziemy wystarczająco ciężko pracować. Odżywiam się zdrowo, staram się dbać o aktywność i codziennie dbam o siebie (przede wszystkim o pozytywne nastawienie, bo ono potrafi zdziałać cuda). Kochana, nie załamuj się i pamiętaj, że dałaś życie swojemu dziecku. Jesteś piękna, natura wie co robi, we właściwym czasie wrócisz do upragnionej wagi. Pozdrawiam Cię serdecznie i ściskam!!!
Wbrew pozorom to wcale niełatwe. Zaakceptować siebie, nie przejmować, nie dążyć do ideałów, które ciągle podsuwają nam media. Ja mam z tym duży problem.
Masz rację, ale najważniejsze jest, abyśmy to my czuły się dobrze we własnej skórze. To nasze życie i dla nas powinno być najważniejsze własne szczęście. Jeśli czujemy się źle, wówczas warto spiąć cztery litery i popracować nad sobą, ale jeśli czujemy się OK, wtedy warto wyluzować i po prostu cieszyć się życiem. 🙂 Zgodzisz się ze mną?
Potrzebowałam dzisiaj cosntakiego przeczytać! Najczęściej jestem zadowolona że swojego wyglądu, jednak nie raz mam takiego doła że nic mi się we mnie nie podoba i wystarczy taki post i już uśmiech wraca 💋
Trudno mi było zaakceptować swoje nowe wymiary po ciążach. Ale z drugiej strony przecież mogę spokojnie zmienić garderobę, a przecież uśmiech został mi ten sam 😉
Być sobą, to chyba najważniejsze. A jak do tego jeszcze zaczniemy być pewne siebie to będzie super. Dla siebie dołożę jeszcze: nie garb się 😉
Oj z tym u mnie ciężko. Nie wiem, czy kiedyś uda mi sie zaakceptować swój wygląd.
Z momentem, w którym zauważyłam, że moje ciało się zmienia faktycznie było mi trudno je zaakceptować. Na szczęście czas i skupienie się na pozytywach załatwiło sprawę i udało mi się wybrnąć, chociaż wiem, że dla wielu kobiet nie jest to taka prosta sprawa.
Świetny cytat. Zgadzam się z tymi słowami całkowicie. Najważniejsze to czuć się dobrze we własnej skórze, nie ważne w jakim rozmiarze by była. Zawsze znajdziemy coś do poprawy 🙂
Moim problemem jest fakt, że często garbię się… 🙁
Na co dzień staram się świadomie odżywiać, unikam wszelkiego rodzaju słodyczy i tłustych potraw (ale bez przesady, zdarza mi się co jakiś czas zjeść nie do końca zdrowe rzeczy). Dodatkowo ćwiczę 2 razy w tygodniu i staram się dbać o codzienną pielęgnację ciała. Wiadomo, że każdy widzi u siebie wady, ale gdy sami ich nie podkreślamy ani o nich nie mówimy, to mam wrażenie że większość ludzi nie zwróci nawet na nie uwagi 🙂
Pingback: Jak wady przekuć w zalety, a porażki w sukcesy? • Optymizm Plus
Pingback: JAK ŻYĆ Z PASJĄ PO 30? • Optymizm Plus